Posłanka KO opublikowała zdjęcia z wizyty w DPS. Teraz przeprasza

Po fali oburzenia i negatywnych komentarzy internautów posłanka KO Kinga Gajewska usunęła post w mediach społecznościowych, w którym zamieściła fotografie ze swojej wizyty w jednym z domów pomocy społecznej. "Przyznaję państwu rację, iż zdjęcia z naszej wizyty w DPS nie powinny być publikowane" - napisała skruszona parlamentarzystka.
W czwartkowym poście w social mediach Gajewska informowała o wizycie w jednym z DPS-ów i przekazaniu jego mieszkańcom darów w postaci produktów spożywczych. Dołączyła fotografie z seniorami w koszulkach promujących kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego.
"Będzie dzisiaj pyszny rosół". Kampania wyborcza posłanki
"Choć temat DPS w tej kampanii jest trudny dla niektórych kandydatów, my postanowiliśmy wesprzeć tego typu ośrodek inaczej. Zamiast zostawiać w DPS okradzionych staruszków, można zostawić świeże warzywa i mięso z targu. Będzie dzisiaj pyszny rosół" - pisała.
ZOBACZ: Nowe doniesienia ws. kawalerki. Nawrocki miał udzielić pożyczki na 20 procent
Było to nawiązanie do przejęcia przez Karola Nawrockiego kawalerki od starszego mężczyzny, który mimo obietnicy dożywotniej opieki ze strony kandydata wspieranego przez PiS, trafił do ośrodka opieki.
Szczególne kontrowersje wywołało zdjęcie z Gajewską przekazującą pensjonariuszom worek ziemniaków. "Wzruszyłem się! #EkipaTrzaskowskiego walczy! Kinga Gajewska - tak to ta Pani od kilometrówek i dodatku mieszkaniowego - przywiozła seniorom ziemniaki" - napisał na portalu X europoseł PiS Piotr Müller.
Gajewska w DPS z workiem ziemniaków. Posłanka przeprasza
Do zdarzenia odniósł się także w programie "Grafitti" Cezary Tomczyk z KO, określając całą sytuację mianem "niefortunnej". - Jeśli dobrze pamiętam, pani poseł przeprosiła - powiedział.
Sprawę skomentował w Polsat News również Sławomir Mentzen. - Sprawa z tymi ziemniakami jest kompromitująca dla całego obozu Trzaskowskiego. W tych wyborach mamy taki podział na lud, masy, elity. Przychodzi córka milionera, posłanka koalicji rządzącej do hospicjum i tym biednym ludziom przynosi worek ziemniaków. To jest tak obrzydliwe i tak jednostronna była ocena tej sytuacji - stwierdził w "Graffiti".
ZOBACZ: Minimalna różnica między kandydatami. Najnowszy sondaż dla Polsat News
- To pokazało jak te wstrętne elity, które teraz rządzą Polską nie rozumieją ludzi, są oderwane od rzeczywistości. Jeden z najbardziej dobitnych obrazków tej kampanii. Coś obrzydliwego - dodał.
Po fali oburzenia ze strony internautów posłanka KO usunęła swój wpis i zamieściła przeprosiny. "Przyznaję państwu rację, iż zdjęcia z naszej wizyty w DPS nie powinny być publikowane. Przepraszam" - napisała Kinga Gajewska.
Czytaj więcej