Gorączka i ból głowy? To może być niebezpieczna odkleszczowa choroba

Ciekawostki
Gorączka i ból głowy? To może być niebezpieczna odkleszczowa choroba
zdjęcie ilustracyjne/Pixabay
Jak się chronić przed zakażeniem?

Od kilku tygodni temperatury w całym kraju sprzyjają spacerom i aktywnościom na świeżym powietrzu. To niestety także czas wzmożonej aktywności kleszczy oraz wzrost ryzyka zachorowania na kleszczowe zapalenie mózgu (KZM). W 2024 roku w Polsce odnotowano około 79 przypadków. To oznacza wzrost zachorowań o 20 proc. w stosunku do roku poprzedniego, jak donosi portal Alert Medyczny.

Zobacz więcej

Kleszczowe zapalenie mózgu to wirusowa choroba zakaźna, którą przenoszą zakażone kleszcze. W przeciwieństwie do boreliozy, na którą stosuje się antybiotyki, w przypadku KZM nie istnieje leczenie przyczynowe, a wyłącznie objawowe. Wirus atakuje ośrodkowy układ nerwowy, a skutki zakażenia mogą być dramatyczne. Ponadto do zakażenia dochodzi już na moment po wkłuciu się kleszcza w tkankę.

Przybywa zakażeń kleszczowym zapaleniem mózgu

Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego (PZH) wynika, że z roku na rok zwiększa się liczba osób chorych na kleszczowe zapalenie mózgu. W samym 2023 roku zarejestrowano 659 przypadków. To oznacza z jednej strony większą intensywność ataków przez zakażone kleszcze, ale też skuteczniejszą diagnostykę.

 

Najwięcej zakażeń wystąpiło w województwach: podlaskim, warmińsko-mazurskim i mazowieckim, ale eksperci ostrzegają, że choroba pojawia się już w całym kraju, także w centralnej Polsce i regionach dotychczas uznawanych za obszar niskiego ryzyka.

Objawy mogą okazać się mylące

W początkowej fazie choroba przypomina grypę, ponieważ pojawiają się:

  • gorączka,
  • ból głowy,
  • ogólne osłabienie,
  • bóle mięśni.

Wiele osób na tym etapie nie wiąże objawów z kontaktem z kleszczem. Po kilku dniach może jednak dojść do drugiej fazy choroby, neurologicznej, obejmującej zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych lub mózgu. Pojawiają się wówczas:

  • sztywność karku,
  • światłowstręt,
  • nudności,
  • zaburzenia świadomości,
  • problemy z równowagą.

Nie tylko w lesie można spotkać kleszcze

Na zachorowanie najbardziej narażone są osoby spędzające dużo czasu na świeżym powietrzu. To nie tylko seniorzy, dzieci, leśnicy, myśliwi czy rolnicy, ale także spacerowicze czy działkowicze. Co więcej, kleszcze można spotkać także w miejskich parkach, na łąkach czy osiedlowych skwerach. Jakby tego było mało, zakażenie może nastąpić również poprzez spożycie niepasteryzowanego mleka od zakażonych zwierząt (np. kóz), jak informuje narodowy Instytut Zdrowia Publicznego.

Jak się chronić przed zakażeniem?

Najskuteczniejsza metoda ochrony przed KZM to szczepienie. W Polsce dostępna jest szczepionka, którą zaleca się szczególnie osobom zamieszkującym lub odwiedzającym rejony o podwyższonym ryzyku zaatakowania przez kleszcze. Schemat szczepienia obejmuje zazwyczaj trzy dawki, a następnie dawki przypominające. Koszt ponosi pacjent, szczepienie nie jest obecnie refundowane.

 

Oprócz szczepień warto stosować inne środki ochrony:

  • nosić ubrania chroniące nogi i ręce,
  • używać preparatów odstraszających kleszcze,
  • po powrocie z terenów zielonych dokładnie sprawdzać skórę.
red / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie

 

 
 
 

 

 
 
 

 

 
 
 

 

 
 
 

 

 
 
 

 

 
 
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
OSZAR »